Aranżacja muzyczne

 

4 powody, dla których powinieneś w nią zainwestować


Aranżacja muzyczna – gdybyś tylko pomyślał o niej wcześniej… Wybrałeś piosenkę. Masz za sobą godziny lekcji śpiewu i interpretacji tekstu. Zadbałeś o swój sceniczny wizerunek. Opracowałeś każdy najmniejszy ruch. To już. Bierzesz do ręki mikrofon i wychodzisz na scenę. Wdech, wydech. Rozbrzmiewają pierwsze dźwięki Twojego podkładu i… czar pryska. Kiepska aranżacja muzyczna może przekreślić najlepiej zapowiadający się występ. Poznaj powody, dla których warto w nią zainwestować.


1. Aranżacja muzyczna na zamówienie to gwarancja jakości


Najczęściej nie masz wpływu na nagłośnienie, na którym przychodzi Ci śpiewać. Leży ono po stronie organizatorów koncertów czy festiwali. Ty zadbaj o to, o co możesz, czyli o najwyższą jakość własnej aranżacji muzycznej. Wymagaj jej od wykonawcy podkładu. Ściąganie karaoke z youtubów na pewno nie zostanie Ci wybaczone.


2. Własny podkład muzyczny to możliwość dostosowania tonacji


Podobają Ci się piosenki Zbigniewa Wodeckiego, ale masz za małą skalę głosu? Dostosuj tonację do własnych możliwości, stylistyki czy pomysłu interpretacyjnego. Problem „to dla mnie za wysoko” nie musi Cię już dotyczyć.


3. Własna aranżacja muzyczna pozwala się wyróżnić


Jeśli jednym z Twoich kryteriów doboru repertuaru jest łatwość zdobycia podkładu, to możesz być pewny, że na danym wydarzeniu muzycznym powielisz wybór wielu osób. Nie rezygnuj z oryginalnej piosenki, tylko dlatego, że nie znalazłeś do niej aranżacji. Zleć jej wykonanie.


4. Oryginalny podkład muzyczny wspomaga interpretację


Rockowe czy elektroniczne brzmienia możesz zastąpić fortepianem i kwartetem smyczkowym. Utwór zaaranżowany na orkiestrę – dźwiękami gitary. Chcesz elementów tanga w balladzie? A może potrzebujesz zmiany tempa? To wszystko jest możliwe.

Już rozumiesz. Wybrałeś piosenkę. Masz za sobą godziny lekcji śpiewu i interpretacji tekstu. Zadbałeś o swój sceniczny wizerunek. Opracowałeś każdy najmniejszy ruch. To już. Bierzesz do ręki mikrofon i wychodzisz na scenę. Wdech, wydech. Rozbrzmiewają pierwsze dźwięki Twojego podkładu i… dzieje się magia. Uszyłeś sobie aranż i wiesz, że było warto. Przy obecnym rozwoju techniki wykonanie podkładu muzycznego jest w zasięgu każdego, kto posiada do tego odpowiedni sprzęt. Co wprawniejsi rzemieślnicy z chirurgiczną precyzją oddają brzmienie wszystkich instrumentów, a jeśli mają dobre ucho, bez problemu odtwarzają występującą w utworze harmonie. Ich podkłady mają zwykle zadowalającą jakość i są tanie. Czy potrzeba czegoś więcej? Nie każdemu. I nie do każdego kieruję ten tekst.


Znam Twoje potrzeby


Z zawodu jestem pianistą, ale to nie temu instrumentowi poświęcam w codziennej pracy najwięcej uwagi. Moją główna pasją jest ludzki głos. Codziennie spotykam się z wokalistami – uczę ich wydobywać dobre dźwięki i przygotowuję do występów na różnych muzycznych wydarzeniach. W trakcie lekcji akompaniuję. Robię to tak, aby wokalista czuł się pewnie, bezpiecznie. Nie chcę przykryć go swoimi dźwiękami, a wręcz przeciwnie – wydobyć nimi to, co kryje się w nim najlepszego. Doświadczenie akompaniatora jest przy wykonywaniu aranżacji nieocenione. Ja po prostu wiem, czego Ci trzeba.


Żyję muzyką


Każda zawodowa chwila mojego życia związana jest z muzyką. Rzadko kiedy słucham jej dla przyjemności, bo wiąże się to dla mnie z ciągłym pobudzaniem wyobraźni, analizowaniem. Dzieje się to wbrew mojej woli, nie mam na to wpływu. Nie jestem w stanie powiedzieć sobie – dzisiaj do południa jestem muzykiem, później odpoczywam. Robienie aranżacji muzycznej to proces, który żyje we mnie na długo przed tym, zanim siądę do komputera.


Tworzę, nie odtwarzam


Zwykle słucham piosenki i… „widzę” ją w towarzystwie konkretnych instrumentów. Proponuje Ci swoją wizje i słucham tego, co masz na jej temat do powiedzenia. Chcesz czegoś bliskiego oryginałowi? Może chciałbyś wprowadzić drobne zmiany? Przydałyby się jakieś zwolnienia lub przyspieszenia? Masz pomysł na kulminacje? Wszystko, co służy wzmocnieniu Twojej opowieści, jest dobrym pomysłem.


Moja aranżacja opowiada


…Twoją historię. Wyrażanie siebie w piosence to pierwotny cel każdego występu. Trudno mówić o takim efekcie, gdy z tego samego podkładu korzystają masy. Czy to możliwe, że w temacie podejmowanym przez daną piosenkę mają do powiedzenia dokładnie to samo?

Nie obiecałem Ci doskonałej jakości aranżacji czy terminowości ich wykonania. Nie opisałem sprzętu, z którego korzystam i nie zapewniłem, że jest najlepszy. Nie zrobiłem tego, nie dlatego, że tego nie oferuję, ale dlatego, że jest to dzisiaj standard. Nie powinien on decydować o tym, komu powierzysz wykonanie swojej aranżacji. Skoro to jednak czytasz, to na pewno o tym wiesz.

Jeśli poczułeś się adresatem tego tekstu, zapraszam Cię do odsłuchania fragmentów moich aranżacji. Zobacz, w opowiedzeniu jakich historii maczałem już palce. A jeżeli już wiesz, że chcesz mnie zaprosić do tworzenia własnej, będę zaszczycony.